Domeną
poezji jest świat wewnętrzny człowieka, ten zaś, w dużej mierze wypełniony jest
przez uczucia i emocje. Łatwo popaść w
banał czy patos, podejmując próbę ich opisu, dotyczy to zwłaszcza miłości.
Dobrze więc niekiedy sięgnąć po literaturę…
Opublikowany
w 2007 roku tomik Miłość szczęśliwa i
inne wiersze Wisławy Szymborskiej jest zbiorem wierszy, w których poetka
podejmuje tematykę miłości. Wyboru wierszy noblistki dokonał Ryszarda Krynicki,
całość tomiku daje, w szerokiej gamie kolorów i ich odcieni, obraz uczuć, jakie rodzą się między dwojgiem
ludzi.
Siła
tej poezji, między innymi, tkwi w niedopowiedzeniu, w swoistym zawieszeniu
ostatecznego sensu, jak choćby w wierszu Zakochani,
w którym podmiot liryczny wyznaje: „Tacyśmy
zdziwieni sobą, że cóż nas bardziej zdziwić może?” – tak, jak i w twórczych paradoksach, obecnych w
Buffo: „Najpierw minie nasza miłość
potem sto i dwieście lat, potem znów będziemy razem”. Podmiot mówiący
rozpatruje również spojrzenie na miłość z innej perspektywy, z tej codziennej,
pozbawionej wzniosłości, pojawiającej się w wierszu Album: „Nikt w rodzinie nie umarł z miłości. Co tam było to było,
ale nic dla mitu”, ale też tej pogodnej, przynoszącej szczęście, jak ma to
miejsce w utworze Przy winie: „Spojrzał,
dodał mi urody, a ja wzięłam ją jak swoją. Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę”.
W
poezji Szymborskiej miłość stanowi punkt wyjścia do rozważań o naturze
człowieka, o zagadce bytu, o tym, co pozorne, co istotne. Można więc
potraktować tomik, jako liryczną przypowieść, wyrażoną przez poetkę z dużym dystansem, niekiedy z humorem
i zawsze szczególną atencją dla ludzkich uczuć.