poniedziałek, 27 grudnia 2021

"Romantyczni" na święta

Takie książki czytało się kiedyś w długie zimowe wieczory, w rodzinnym gronie, przy kominku. Akcja „Romantycznych” dzieje się w latach 1815-1831. Maurycy Kamienicki, młody litewski szlachcic, który traci matkę w dniu narodzin i wychowuje się w podupadłym majątku razem z siostrą i załamanym po śmierci żony ojcem, wyjeżdża do Wilna. Tam poznaje przyjaciół, wśród których jest i Tomasz Zan, i Adam Mickiewicz, i Joachim Lelewel, i państwo Putkamerowie, a także księstwo Anna i Adam Czartoryscy - ludzie znani z kart podręczników szkolnych. Historyczne wydarzenia zyskują ludzki wymiar, a postaci, których biografie poznawaliśmy jako suche historyczne fakty, zakochują się, przyjaźnią, czasami się złoszczą i przeżywają rozterki. Dokonują wyborów romantycznych – kierują się sercem, a inspiruje ich poezja.

Powieść „Romantyczni” Doroty Ponińskiej czeka na naszych zarejestrowanych użytkowników w Wirtualnej Czytelni Ibuk Libra. W sprawie zapewniających dostęp kodów PIN  należy kontaktować się z 👉 Wydziałem Wypożyczalni. 

poniedziałek, 20 grudnia 2021

Noc Yalda

Noc Yalda to tradycyjne święto przypadające w noc przesilenia zimowego 20/21 grudnia na półkuli północnej, obchodzone głównie w Iranie, ale również krajach dawnej Persji–Afganistanie, Tadżykistanie, Uzbekistanie, Turkmenistanie, Azerbejdżanie i Armenii.

Yalda to święto o charakterze domowym, w które przyjaciele i rodzina spotykają się najczęściej u najstarszych członków rodziny. Spotkanie ma formę wspólnej biesiady, podczas której słucha się muzyki, tańczy się i czyta głośno wiersze. Często są to utwory XIV-wiecznego poety Hafiza.

Na stołach goszczą tradycyjnie słodkie wypieki, pestki, orzechy oraz owoce suszone i świeże, szczególnie te, które są okrągłe i czerwone, jak granaty i arbuzy, co ma symbolizować barwy świtu i wschodzące słońce. Panuje też opinia, że spożywane owoce mają przynieść  odporność na choroby.

W tę najdłuższą, najciemniejszą noc roku, należy czuwać i doglądać płonącego ognia, a spotkania kończą się około północy.

poniedziałek, 13 grudnia 2021

Misz-masz, czyli szybki przegląd prasy

Biblioteki pedagogiczne w Polsce mają już sto lat, a czasopismo nauczycieli bibliotekarzy Biblioteka w Szkole (11/2021) świętuje trzydziestolecie. Listopadowy numer otwiera informacja, że kwartalny dodatek „Biblioteka-Centrum Informacji” nie będzie już wydawany, przynajmniej nie w formie papierowej, zapowiada redaktor naczelny Juliusz Wasilewski. Trochę szkoda, ale redakcja zapewnia, że będzie podejmować tematykę wykorzystywania nowoczesnych technologii w praktyce bibliotecznej w sposób bardziej odpowiadający potrzebom i możliwościom, jakie są obecnie do dyspozycji.

Pozostając w kręgu technologii, zaglądamy do numeru piątego Polonistyki (5/2021). Tu dwa artykuły Aleksandry Kubali-Kurpińskiej o wykorzystywaniu nowoczesnych technologii i rozwijaniu kreatywnego potencjału uczniów na lekcjach języka polskiego. W jaki sposób możemy rozwijać kreatywność u swoich uczniów?

  1. Stwarzaj odpowiednie warunki
  2. Dostrzegaj potrzeby
  3. Ucz selekcji
  4. Korzystaj z TIK

Z tych porad mogą korzystać nie tylko szkolni poloniści.

I jeszcze jeden głos na temat cyfrowego świata. W ostatnim w tym roku numerze Refleksji (6/2021) Bogdan Balicki recenzuje wydaną w tym roku książkę Manfreda Spitzera Epidemia smartfonów. Czy jest zagrożeniem dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa? Hm… Czy to małe, popularne, stosunkowo niedrogie urządzenie, które leży sobie teraz spokojnie i cichutko na moim biurku jest zagrożeniem? Może warto poświecić chwilę na Refleksje.

środa, 8 grudnia 2021

Biblioteki pedagogiczne w Polsce kończą 100 lat

Jutro swój setny jubileusz będzie świętowała Biblioteka Pedagogiczna im. gen. bryg. prof. Elżbiety Zawackiej w Toruniu. Powiem z tej okazji słów kilka o bibliotekach pedagogicznych w Polsce w ogóle.

Biblioteki pedagogiczne w Polsce zaczęły powstawać w okresie międzywojennym. Wiązało się z ważnym zadaniem, jakim było podniesienie poziomu oświaty powszechnej poprzez rozwój życia kulturalnego, naukowego, gospodarczego po prawie 150-letniej niewoli. Zadanie to było tym trudniejsze, że sytuacja w każdym z byłych zaborów przedstawiała się odmiennie. Różny w okresie zaborów był stosunek władz do obowiązku szkolnego, odmienne zagęszczenie sieci szkół. Poważną przeszkodą w rozwoju oświaty był też brak wykwalifikowanych nauczycieli.

Za ważne narzędzie odbudowy polskiej oświaty uznano książkę. Księgozbiorów pozwalających nauczycielom na podnoszenie kwalifikacji i lepsze wykonywanie zawodu praktycznie nie było. Ilość książek w bibliotekach  przypadająca na jednego mieszkańca była z dzisiejszego punktu widzenia kuriozalna: jedna książka przypadała na pięciu mieszkańców miast. Jeszcze gorzej sytuacja przedstawiała się na wsi, gdzie stosunek ten wynosił 1:24. 

W 1921 roku rozpoczęto tworzenie powiatowych bibliotek nauczycielskich w Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Toruniu, Warszawie oraz w Brześciu,  Lwowie,  Równem.

W wyniku II wojny światowej biblioteki pedagogiczne poniosły ogromne straty swoich zasobów, ale już w 1945 roku rozpoczęły swoją działalność biblioteki w Lublinie i Białymstoku. W dalszej kolejności wznowiły lub zapoczątkowały pracę biblioteki pedagogiczne w Toruniu, Kielcach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Rzeszowie i Warszawie. Do 1950 roku powstało kolejne osiem bibliotek pedagogicznych. 

W 1951 roku rozpoczęto tworzenie trójstopniowej sieci bibliotek pedagogicznych. To wtedy powstała biblioteka pedagogiczna we Włocławku. Opowiem o jej historii przy najbliższej okazji.

na zdjęciu: Biblioteka Pedagogiczna w Toruniu, autor: Mateuszgdynia, 2016, via Wikimedia Commons