Biblioteki pedagogiczne w Polsce zaczęły
powstawać w okresie międzywojennym. Wiązało się z ważnym zadaniem, jakim było
podniesienie poziomu oświaty powszechnej poprzez rozwój życia kulturalnego,
naukowego, gospodarczego po prawie 150-letniej niewoli. Zadanie to było tym
trudniejsze, że sytuacja w każdym z byłych zaborów przedstawiała się odmiennie.
Różny w okresie zaborów był stosunek władz do obowiązku szkolnego, odmienne
zagęszczenie sieci szkół. Poważną przeszkodą w rozwoju oświaty był też brak
wykwalifikowanych nauczycieli.
Za ważne narzędzie odbudowy polskiej oświaty uznano książkę. Księgozbiorów
pozwalających nauczycielom na podnoszenie kwalifikacji i lepsze wykonywanie
zawodu praktycznie nie było. Ilość książek w bibliotekach przypadająca na jednego mieszkańca była z dzisiejszego punktu widzenia kuriozalna:
jedna książka przypadała na pięciu mieszkańców miast. Jeszcze gorzej sytuacja
przedstawiała się na wsi, gdzie stosunek ten wynosił 1:24.
W 1921 roku rozpoczęto tworzenie
powiatowych bibliotek nauczycielskich w Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu,
Toruniu, Warszawie oraz w Brześciu, Lwowie, Równem.
W wyniku II wojny światowej
biblioteki pedagogiczne poniosły ogromne straty swoich zasobów, ale już w 1945
roku rozpoczęły swoją działalność biblioteki w Lublinie i Białymstoku. W
dalszej kolejności wznowiły lub zapoczątkowały pracę biblioteki pedagogiczne w
Toruniu, Kielcach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Rzeszowie i Warszawie. Do 1950
roku powstało kolejne osiem bibliotek pedagogicznych.
W 1951 roku rozpoczęto tworzenie trójstopniowej sieci bibliotek pedagogicznych. To wtedy powstała biblioteka pedagogiczna we Włocławku. Opowiem o jej historii przy najbliższej okazji.
na zdjęciu: Biblioteka Pedagogiczna w Toruniu, autor: Mateuszgdynia, 2016, via Wikimedia Commons
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz