Sympatyczny vloger Marcin Okoniewski jest fanem czytania. Wprawdzie czyta najczęściej literaturę popularną, ale nie stroni też od klasyki. Nie trafiliśmy na jego kanale na recenzje książek z naszych półek - to robimy sami. Są wakacje, można sięgnąć po literaturę, która dostarczy nam po prostu relaksu i rozrywki. Jeden z ostatnich postów z cyklu "Okoń w sieci" nagrany nad Wisłą we Włocławku szczególnie nas zauroczył, zwłaszcza, że dotyczy utworu o bardzo ciekawej formie.
Powieść graficzna, bliska kuzynka komiksu jest czymś, co na pewno warto poznać, przeczytać, by pozostać na literackiej fali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz