Rozpoczął się drugi tydzień zimowych ferii i tylko zimy tu brak. Wciąż jeszcze wcześnie robi się ciemno, pogoda nie nastraja do aktywności na świeżym powietrzu. Kiedy siedzenie przed telewizorem, a nawet ciągłe wpatrywanie się w ekran smartfona się znudzi, można sięgnąć po planszówki. Dzięki nim w czasie i przestrzeni rzeczywistej spotykamy się przy jednym stole lub stoliku i spędzamy czas nie tylko przyjemnie, ale i z pożytkiem. Wspólne granie to także świetna okazja do nauki, rozwijania umiejętności manualnych, zdolności strategicznego myślenia i wielu innych. W co grać? My proponujemy:
- Dobble - gra z 55 kart zamkniętych w małej puszce. Zadaniem graczy jest jak najszybsze znalezienie wspólnego symbolu na karcie trzymanej w ręce i na karcie leżącej na stole oraz głośne wypowiedzenie jego nazwy. Dobrze się bawiąc, ćwiczymy spostrzegawczość i refleks.
- Superfarmer - zabawa, rywalizacja i sposób na szybką powtórkę podstaw matematyki w strategiczno-ekonomicznej grze. Czy wiecie, że wymyślił ją polski matematyk Karol Borsuk?
- Było sobie życie to gra dla całej rodziny, podczas której trzeba odpowiadać na pytania i bronić się przed atakami wirusa. Emocji na pewno nie zabraknie.
- Sabotażysta - na czas gry zamieniamy się w sprytne krasnale drążące korytarze w kopalni złota. Do zwycięstwa prowadzi strategiczne myślenie, umiejętne zawieranie sojuszy i zdolność do zachowania pokerowej twarzy. źródło obrazka: pixaby.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz