Czas na kolejny tekst
z cyklu postów „BezCENne Czytanie oczami załogi biblioteki
pedagogicznej KPCEN”. Popatrzmy, jak
tym razem postrzegane jest czytanie i jaki znaleziono na nie sposób.
Zachęcam do
przeczytania i czekajcie na kolejne posty J
Człowiek to
istota myśląca, która przez całe życie poszerza swoje horyzonty. Wiedza, którą nieustannie
pochłania i którą dzieli się z innymi nie bierze się znikąd. Skąd zatem ją zdobywa?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się prosta. Otóż źródłem mądrości ludzkiej
oprócz doświadczenia, są niewątpliwie książki.
Książki nie są skazane na zapomnienie, bowiem to właśnie one kryją w sobie skarby myśli ludzkiej i światopoglądu. To w książkach odnajdujemy magiczny świat pełen niezapomnianych wrażeń i miejsc. Czytać zatem
należy często, bo ono nic nas nie kosztuje, a daje bardzo wiele… jest zatem
bezcenne…
Czytanie przynosi
wiele dobrego, inspiruje nas do robienia rzeczy, których wcześniej prawdopodobnie byśmy nie zrobili. Prowokuje do
przewertowania zakamarków naszej wyobraźni, ćwiczy pamięć i koncentrację.
Pochłanianie lektury dostarcza także rozrywki i łagodzi stresy, wobec tego
staje się lekarstwem na wszystko.
Oprócz wachlarza zalet płynących z czytania, ważne jest także to, gdzie odbywa się proces czytania J Każdy wybiera inne miejsce na chłonięcie lektury. Ja, niczym mól książkowy, „pożeram” książki w zaciszu własnego domu. Siadam wówczas na kanapie, parzę herbatę lub kawę i przenoszę się w niezwykły świat książek. Każdy, kolejny łyk kawy, czy herbaty połączony z „chrupaniem pysznych stronic książki” smakuje lepiej J W ciepłe dni lubię natomiast wyjść na taras i usiąść w moim wiszącym fotelu, a potem tylko czytać, czytać…
Autor: Małgorzata Iglewska-Jendrzejewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz