sobota, 17 marca 2018

Opowiadać świat



„Jak się ten świat opowie, zapisze w książce albo w symfonii, to już nie rozczarowuje” – mówi narrator  Olandy – najnowszego zbioru opowiadań Rafała Wojasińskiego. Można by powyższy cytat uznać za jeden z wiodących motywów pisarstwa autora Starej, który w skrócie rzecz ujmując, opowiada świat  po to, aby go w pewnym sensie oswoić.
W opisywanej materii życia jest więc u Wojasińskiego miejsce na dynamiczny opis prozaicznych czynności („Boso i bez odzienia poszedłem do kuchni, bo najpierw jem, a potem się ubieram), na refleksję („Jedyne, co nam zostało, Olando, to przemijanie. Jak ktoś nie umie mieć z tego przyjemności, to nie będzie miał żadnej), jest też miejsce na niewiadomą („Co mam zrobić z tym…”). I choć sprawia to niekiedy wrażenie chaosu to taka narracja jest świetną próbą opowiadania rzeczywistości oddającą bez nuty fałszu realia codzienności.
Pisarz jest jednak świadomy niemożności  pełnego wyrażenia świata, zwłaszcza jeśli, ten świat zaczyna się przeżywać. Bohaterowie prozy Wojasińskiego ukazani od strony swych uczuć  pragną szczęścia lecz na tym pragnieniu zaledwie poprzestają – nie osiągają spełnienia. Jedynie pozornie wydaje się mieć to wydźwięk pesymistyczny.  Spośród gęstwiny zdarzeń, opowieści, wyznań, pytań i odpowiedzi  nieśmiało przebija z narracji Olandy   pogodna odsłona ludzkiego bytu, jakaś myśl, która nakazuje poprzestawanie na małym. I w tym tkwi siła tej prozy migotliwej i niejednoznacznej zarazem.
Książka jest dostępna w naszych zbiorach.
Zajrzyjcie do 👉 katalogu

1 komentarz:

  1. Rafał Wojasiński jest pisarzem związanym z naszym regionem, zwłaszcza Izbicą Kuj. Jego proza to nie są utwory, które czyta się jednym tchem..."migotliwe"... dobre określenie...

    OdpowiedzUsuń